Kortyzol, nazywany hormonem stresu, odgrywa kluczową rolę w regulacji energii, metabolizmu i reakcji organizmu na stres. Kawa, a konkretnie kofeina, może wpływać na jego poziom – zarówno pozytywnie, jak i negatywnie.
Jak kofeina wpływa na kortyzol?
-
Pobudza produkcja kortyzolu – Kofeina stymuluje nadnercza do zwiększonego wydzielania kortyzolu, co powoduje chwilowy wzrost energii i czujności.
-
Może nasilać stres – U osób narażonych na chroniczny stres kawa może zwiększać poziom kortyzolu bardziej niż zwykle, prowadząc do nadmiernej pobudliwości, drażliwości i problemów ze snem.
-
Z czasem organizm się adaptuje – Regularne picie kawy zmniejsza wpływ kofeiny na kortyzol, więc u osób przyzwyczajonych do kofeiny wzrost hormonu jest mniej zauważalny.
Kiedy najlepiej pić kawę, by nie podnosiła kortyzolu?
Kortyzol naturalnie wzrasta rano (między 6:00 a 9:00), dlatego picie kawy zaraz po przebudzeniu może dodatkowo go podbijać i zaburzać naturalny rytm dobowy. Lepszym wyborem jest wypicie kawy między 9:30 a 11:30 lub wczesnym popołudniem, gdy poziom kortyzolu zaczyna spadać.
Czy kawa zawsze jest zła dla kortyzolu?
Nie, wszystko zależy od indywidualnej tolerancji. U niektórych kawa poprawia koncentrację i samopoczucie, u innych może wywoływać nerwowość. Kluczowe jest umiarkowanie – 1-3 filiżanki dziennie zazwyczaj nie powodują negatywnych skutków.
Podsumowując
Kawa pobudza produkcję kortyzolu, ale organizm może się do tego dostosować. Aby uniknąć niekorzystnego wpływu, warto pić ją w odpowiednich godzinach i obserwować swoją reakcję na kofeinę.
Jak kawa wpływa na Ciebie?